Znane powiedzenie mówi, że bez pracy nie ma kołaczy. Jednak istnieje klika takich zawodów, gdzie nawet nie wkładając wielkiego wysiłku można zarobić (nie będzie to fortuna, ale na życie powinno wystarczyć). Oto kilka propozycji:
- bloger - początki w branży nie są proste, jednak gdy mamy wielu czytelników można zarobić na tym sporo.
- tajemniczy klient - osoby lubiące zakupy mogą się wcielić w taką rolę. Tajemniczy klient sprawdza poziom obsługi klienta w wyznaczonym wcześniej punkcie sprzedaży. Ocenia pracownika, jego podejście do klienta, czy postępuje zgodnie z wytycznymi firmy itp. Stawki za takie usługi są całkiem niezłe.
- statysta - nie jest to praca, która wymaga specjalistycznej wiedzy, potrafi jednak czasami być męcząca. 16h na planie w zimie nie jest proste.
- tester gier komputerowych - osoby z zamiłowaniem do tego sporu często marzą o tego typu pracy. Jednak trzeba mieć świadomość, że testowanie to nie to samo co granie.
A Wy macie jakieś pomysły na taki zawód marzeń?
- bloger - początki w branży nie są proste, jednak gdy mamy wielu czytelników można zarobić na tym sporo.
- tajemniczy klient - osoby lubiące zakupy mogą się wcielić w taką rolę. Tajemniczy klient sprawdza poziom obsługi klienta w wyznaczonym wcześniej punkcie sprzedaży. Ocenia pracownika, jego podejście do klienta, czy postępuje zgodnie z wytycznymi firmy itp. Stawki za takie usługi są całkiem niezłe.
- statysta - nie jest to praca, która wymaga specjalistycznej wiedzy, potrafi jednak czasami być męcząca. 16h na planie w zimie nie jest proste.
- tester gier komputerowych - osoby z zamiłowaniem do tego sporu często marzą o tego typu pracy. Jednak trzeba mieć świadomość, że testowanie to nie to samo co granie.
A Wy macie jakieś pomysły na taki zawód marzeń?